Stanowisko Parafii Rzymskokatolickiej Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana w Poznaniu w sprawie bicia dzwonów
Pod koniec stycznia 2023 r. Parafia NSJ otrzymała decyzję informującą o dopuszczalnym poziomie hałasu. Sprawa toczyła się na skutek skargi jednej z mieszkanek Jeżyc (mieszkającej ok. 350 m od kościoła), wniesionej na początku 2021 r. Postępowanie trwało zatem prawie dwa lata. W wyniku badań z listopada 2022 r. nie stwierdzono naruszenia norm hałasu w jednym z punktów kontrolnych, zlokalizowanym w odległości kilkunastu metrów od dzwonnicy (przy domu parafialnym). Natomiast stwierdzono, że bicie dzwonów przekracza normę o 3 dB w drugim z punktów (położonym w okolicy ul. św. Floriana – kilkadziesiąt metrów od kościoła).
Parafia analizuje konsekwencje decyzji i z pewnością podjęte zostaną działania zmierzające do tego, by dzwony biły w zgodności z prawem. Trzeba pamiętać, że ich wyciszenie (zwłaszcza o konkretny stopień) nie jest sprawą prostą. Dlatego, by wykonać zalecenia, musimy zasięgnąć porad biegłych akustyków (parafia jest już w kontakcie z laboratorium), jak również uwzględnić przepisy o ochronie zabytków.
Warto podkreślić, że dzwony na Jeżycach biją od ponad stu lat. Zostały one ufundowane, jak cały zresztą kościół, przez polskich Jeżyczan, w czasie gdy Polska znajdowała się pod zaborami. Bicie dzwonów nie tylko więc wzywało wiernych na uroczystości religijne, ale dawało także sygnał polskości tych terenów. Warto o tym aspekcie (nie tyle religijnym, co kulturowym) pamiętać.
Dzwony zamilkły tylko w momentach wyjątkowo tragicznych dla historii Jeżyc i parafii. W 1917, gdy zostały ukradzione przez niemieckich zaborców oraz w 1944, gdy zdemontowali je hitlerowscy okupanci. Na szczęście z tak traumatyczną sytuacją nie mamy do czynienia obecnie. Oczywiście, szanując prawa osoby, która zgłosiła problem administracji, musimy (i chcemy) znaleźć optymalne dla wszystkich rozwiązanie.
Musimy podkreślić, iż skarga nas dziwi, gdyż dzwony na kościele NSJ i św. Floriana biją od pięćdziesięciu lat tak samo. Nie dokonywaliśmy żadnych modyfikacji ani wzmocnienia ich sygnału (od czasu gdy napędzane są systemem elektrycznym). Dysponujemy czterema dzwonami, podczas gdy o godz. 7.00, 12.00 i 18.00 w dni powszednie, a o 7.30 i 18.00 w dni świąteczne bije tylko jeden z nich. Jedynie o godz. 10.00 w niedziele i święta, wzywając na sumę parafialną, odzywa się także drugi z dzwonów. Parafia zatem w naszej ocenie korzysta z dzwonów w sposób tradycyjny, uwzględniający także spokój okolicznych mieszkańców i – by użyć określeń z decyzji – nie jest „zakładem (…) eksploatującym instalację” w sposób emitujący uciążliwy hałas.
Wierzymy, że uda nam się bezkolizyjnie zakończyć sprawę przekroczenia normy i sprawimy, że dzwony nadal będą biły w sercu Jeżyc (zgodnie z przepisami). Jeżyce, choć zmieniają swój charakter, zawsze były i są miejscem tolerancyjnym i nastawionym na mądre dobro ogółu. Tak było zawsze – nawet w okresie, w którym zamieszkiwały na tych terenach osoby różnych narodowości, języków i wyznań. Jesteśmy przekonani, że znajdziemy drogę do równie mądrego sposobu współfunkcjonowania w dzisiejszych czasach.
Ks. Mateusz Drob – proboszcz